tag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post7887453554887052335..comments2024-03-24T19:44:50.252+01:00Comments on Frywolitki, Tatting, Chiacchierino: łączenie nitek, zakańczanie robótkiRenulekhttp://www.blogger.com/profile/10565698964050478007noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-45402206200226103852020-01-22T07:25:44.602+01:002020-01-22T07:25:44.602+01:00Dzięki kochane właśnie uczę się i bardzo mi pomaga...Dzięki kochane właśnie uczę się i bardzo mi pomagają te wszystkie porady też mam problem z dołączaniem niteczk🐱 dziękuję 🖐️🖐️Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11005479898736262662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-54231490412181799482013-01-06T20:54:59.343+01:002013-01-06T20:54:59.343+01:00Witam.
Cudne te Twoje ,,supełki,, :)
Faktycznie, b...Witam.<br />Cudne te Twoje ,,supełki,, :)<br />Faktycznie, bardzo prosty ten Twój sposób łączenia nitek. Na pewno kiedyś wypróbuję :)<br />Ja swoje łączenia na wszelki wypadek wzmacniam klejem :)<br />Cieplutko pozdrawiam :)mirosekhttps://www.blogger.com/profile/11215000340875348885noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-5388328529139662862012-11-23T16:18:14.045+01:002012-11-23T16:18:14.045+01:00nie ma sprawy moze byc nawet trojka :)
skrzaciknie ma sprawy moze byc nawet trojka :)<br /><br />skrzacikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-17674008911216546582012-11-18T16:19:14.486+01:002012-11-18T16:19:14.486+01:00Renulku, ja właśnie też zawsze dotąd używałam laki...Renulku, ja właśnie też zawsze dotąd używałam lakieru lub kleju bo za nic nie udało mi się wszyć nitki, nawet po rozdzieleniu na pojedyncze nitki. Przy mniejszych pracach się nie martwiłam, ale przy serwetkach (zwłaszcza tych robionych na prezent;)) myślałam, że metoda z lakierem się nie sprawdzi ;) ale skoro piszesz, że nic się nie dzieje po praniu i prasowaniu to jestem spokojna :)<br />Pozdrawiam serdecznie.beanhttps://www.blogger.com/profile/13355325275788987634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-59386673738010403602012-11-12T12:27:45.697+01:002012-11-12T12:27:45.697+01:00Cyt.:"konia z rzedem temu kto znajdzie miejsc...Cyt.:"konia z rzedem temu kto znajdzie miejsce gdzie nic byla laczona."<br /><br />Skrzaciku, ja znajdę! Wisisz mi konia z rzędem! :Dannakatarzynahttps://www.blogger.com/profile/00555761830293558522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-34631487945091309662012-11-10T15:01:22.103+01:002012-11-10T15:01:22.103+01:00You are a phenomenal tatter, love your work!
You are a phenomenal tatter, love your work!<br />Leeanne Boydhttps://www.blogger.com/profile/04563090809390036819noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-2482387708008931312012-11-08T21:52:51.952+01:002012-11-08T21:52:51.952+01:00Tkacki podobno jest najlepszy :) jeszcze łatwiejsz...Tkacki podobno jest najlepszy :) jeszcze łatwiejszy do ukrycia niż koronczarski. Ale to już podaję za autorką książki "Roboty siatkowe" Werą Tuszyńską.Karmelekhttps://www.blogger.com/profile/09395430453643004954noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-33991672255722343912012-11-08T16:19:19.823+01:002012-11-08T16:19:19.823+01:00To i ja dorzuce swoje d grosze :)
Tak jak pisze Re...To i ja dorzuce swoje d grosze :)<br />Tak jak pisze Renulek ukrywam wezelek podczas dolaczania nitki zawsze w momencie gdy nastepnym elementem ma być kólko, wtedy jedną koncówkę nitki wrabiam min. pod trzema slupkami kolka a drugi koniec nitki wrabiam pod kolejnymi czterema slupkami luku lub kolejnego kolka. konia z rzedem temu kto znajdzie miejsce gdzie nic byla laczona.<br />a mecze sie tak dlatego, ze jak trafi moj wyrob na alergika (a tego nigdy nie wiemy) uczulonego na skladniki chemiczne zastosowane w lakierze to noszenie np. naszyjnika, na bardzo wrazliwej skorze dekoltu moze spowodowac brzydkie zaczerwienienia albo jeszcze gorzej i moze wtedy nie byc wesolo.<br />Nitki końcowe rozkrecam (zawsze sa skrecone z trzech nici skladowych) i pracowicie wszywam kazda z szesciu koncówek. trzeba sie dobrze przygladnoc i jeszcze wiedziec w ktorym miejscu je wszylam.<br />ale gdy robie ozdoby swiateczne, kartki etc. to tez olewam pracowite ukrywanie koncówek. lakier zastepuje czeskim klejem hercules. jest bialy ale po wyschnieciu staje sie przezroczysty i nie ma znaczenia czy nic jest biala, czarna czy kolorowa, bawelniana czy metalizowana poprostu go nie widac. ponadto przetestowalam jak zachowuje sie klej na bialym kordonku potraktowany zelazkiem z para przez gruby recznik - zadnych zmian w kolorze nici, nie zolknie, ciemnieje i cool.<br />podobno klej magic ma te same wlasciwosci, nie probowalam, inne dziewczyny probowaly i byly z niego zadowolone.<br /><br />skrzacikmagbodhttps://www.blogger.com/profile/14650052641466289740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-80307788327952843042012-11-08T13:53:48.333+01:002012-11-08T13:53:48.333+01:00Effcia a ja wypróbuję węzeł tkacki :) ech... człow...Effcia a ja wypróbuję węzeł tkacki :) ech... człowiek uczy się całe życie ;-)<br />ściskam!Renulekhttps://www.blogger.com/profile/10565698964050478007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-84310882035972326402012-11-08T11:42:42.064+01:002012-11-08T11:42:42.064+01:00Renulkuwytłumaczyłaś to wprost "łopatologiczn...Renulkuwytłumaczyłaś to wprost "łopatologicznie", ja co prawda wiążę nici metodą mojej mamy, tzn jest to węzełek "wlókienniczy" (tak go nazwałam). Moja mama nauczyła sie go w szkole włókienniczej, wiazała tak nici gdy pracowała chwilę w fabryce włókienniczej. Powiem szczerze, że ja sama mam problem ze znalezieniem łączenia, a co dopiero osoby, które nie mają pojęcia o frywolitce, a zostana nią obdarowane. Dziekuję za kolejny sposób z pewnościa skorzystam, albo chociaż spróbuję. Pozdrawiam cieplutko. Ewaeffciahttps://www.blogger.com/profile/15197828630033177553noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-1307222939586773662012-11-08T09:00:24.888+01:002012-11-08T09:00:24.888+01:00Jannel oj szkoda :)
ja mogę tylko powiedzieć, że ...Jannel oj szkoda :) <br />ja mogę tylko powiedzieć, że mialam to szczęście trafiając na cudowną nauczycielkę która mnie tego nauczyła ;-)Renulekhttps://www.blogger.com/profile/10565698964050478007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-4066362312237095652012-11-08T08:59:07.238+01:002012-11-08T08:59:07.238+01:00Małgoś nie rozumiem pytania i ja mam pytanie do Ci...Małgoś nie rozumiem pytania i ja mam pytanie do Ciebie: czy przeczytałaś dokładnie tego posta którego skomentowałaś?Renulekhttps://www.blogger.com/profile/10565698964050478007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-50574342635197770052012-11-08T08:36:41.646+01:002012-11-08T08:36:41.646+01:00Szkoda że gdy ja uczyłam się zakańczać robótki nie...Szkoda że gdy ja uczyłam się zakańczać robótki nie znalazłam tak jasnego "kursiku" i męczyłam się całymi tygodniami ;) PozdrawiamRękodzieło Jasihttps://www.blogger.com/profile/12172829895502002636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-9880558213076534682012-11-07T22:57:54.035+01:002012-11-07T22:57:54.035+01:00Przepiękne,cudeńko!:) kunszt niesamowity! pozdrawi...Przepiękne,cudeńko!:) kunszt niesamowity! pozdrawiam i zapraszam do mnie:) evvika dodajeSTROIKOWOhttps://www.blogger.com/profile/07684574969846374451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-21844431424073509982012-11-07T19:06:20.630+01:002012-11-07T19:06:20.630+01:00Ja niteczki chowam pod słupeczki, mocno zaciskam, ...Ja niteczki chowam pod słupeczki, mocno zaciskam, nie było widać i odcinam. Tak mnie uczyła Krzysia. Problem pojawia się na końcu pracy. Już nie jedną igłę połamałam przy chowaniu nitek. Przy takiej ilości drobnych elementów pozostaje tylko lakier do paznokci by nie zwariować od chowania nici, a może Renulku masz na to jakąś radę?????????????Małgoś 13https://www.blogger.com/profile/05316149909873275458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-7119592373832548172012-11-07T14:23:25.859+01:002012-11-07T14:23:25.859+01:00Rachu, ciachu i po nitkach! ;PRachu, ciachu i po nitkach! ;Pannakatarzynahttps://www.blogger.com/profile/00555761830293558522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-64683764935812863222012-11-07T11:03:24.093+01:002012-11-07T11:03:24.093+01:00ooo tak święte słowa - im cieńsze nici tym mniej t...ooo tak święte słowa - im cieńsze nici tym mniej ten supełek widać!Renulekhttps://www.blogger.com/profile/10565698964050478007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-63025289625234895032012-11-07T10:44:18.165+01:002012-11-07T10:44:18.165+01:00Bardzo ładnie to wszystko wytłumaczyłaś :) I tak j...Bardzo ładnie to wszystko wytłumaczyłaś :) I tak jak piszesz, trochę praktyki i supełki nie będą zmorą :) Oj pamiętam jak mnie męczyły na początku. ;) <br />Ja staram się łączyć nitki przy łuczku (tak jak Ty teraz), jednak nie odcinam nitek od razu, tylko wrabiam je w łuczek i dopiero odcinam. Nawet tego łączenia nie widać :)<br />Myślę, że jest to też kwestia nici... im cieńsze tym mniej widać łączenie :)<br /><br />Buziaki :*joie...https://www.blogger.com/profile/02493275937878719870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-75301420269983862472012-11-07T09:31:44.639+01:002012-11-07T09:31:44.639+01:00Nuta dasz radę - szkoda, ze nie mogę Ci pomóc, moż...Nuta dasz radę - szkoda, ze nie mogę Ci pomóc, może ktoś pomoże kto na igle supła. Renulekhttps://www.blogger.com/profile/10565698964050478007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6223715577280812281.post-73226006033177433982012-11-07T09:01:44.337+01:002012-11-07T09:01:44.337+01:00Tak jak piszesz robiąc na igle łatwiej schować nit...Tak jak piszesz robiąc na igle łatwiej schować nitki pod słupki i ja tak robię! Tak patrzę i patrzę na tę małą śnieżynkę i myślę jak by ją tu najłatwiej zrobić na igle!? Pozdrawiam!nutahttps://www.blogger.com/profile/00226028751951691120noreply@blogger.com