zdradze Wam pewną tajemnicę. od czasu do czasu zdradzam czółenka na rzecz szydełkowania bo kiedyś bardzo to lubiłam a czasem coś tam jest potrzebne, a to obrębić koszulkę a to zrobić ekspresową czapeczkę.
no i właśnie z potrzeby chwili powstała czapeczka na chłodniejsze letnie dni.
czapeczke zrobiłam z trzech kolorów różowego kordonku który kiedyś tam dostałam od Tereni ;-) Tereniu bardzo Ci dziękuję, jak widzisz bardzo się przydał.
Renulku, ja może nie na temat... Frywolitkuję od niedawna, przypadkiem trafiłam na Twój "przepis" na serwetkę ciociną - świetnie, "łopatologicznie", akurat dla takiego laika jak ja wyjaśnione, wyliczona i precyzyjnie opisana ilość słupków... Ale chciałam Cię przeprosić - popełniłam błąd, zrobiłam o jeden rządek za dużo, a nie chciało mi się ciąć, więc robiłam dalej, tylko odpowiednio dodając słupki, by całość nie "falowała". I teraz mam pytanie: czy to jest nadal Twój wzór, czy już mój autorski? ;) [to w kwestii pewnego pana, który strasznie stanowczo grozi sądem za wykorzystywanie jego wzorów, których np w necie nie zamieszcza]. A poza tym jesteś wspaniała, uzdolniona i zazdroszczę Ci talentu w dłoniach - tak supłać to ja i za sto lat się nie nauczę...
Witaj Anonimie :) cieszę się, że Ci się podoba supłanie, supłaj dalej i nie przejmuj się bo ja Ci sądem grozić nie zamierzam :))) co do praw autorskich to proste, początek mój a końcówka Twoja, no i to co najważniejsze wykonanie TWOJE i tylko TWOJE :D i z tego powinnaś się najbardziej cieszyć :)) ściskam mocno Renulek
Renulku, bardzo się cieszę, że trafiłaś na mojego bloga, i że ja znalazłam wreszcie Ciebie.... Natalka taka śliczna i duża, a Twoje robótki rewelacyjne. Napiszę Ci jeszcze, że do tej pory z upodobaniem noszę zawieszkę do telefonu, którą mam od Ciebie...
Sometimes you just have to! It is very cute.
OdpowiedzUsuńFox : )
oooh yes Fox :D
OdpowiedzUsuńJaka piękna Księżniczka!!!
OdpowiedzUsuńW tej czapeczce jeszcze piękniejsza :)
Nie mogę się napatrzeć.
Muszę ją pokazać synkowi... ;)
Natalaaaaaaaaa! :) Co tam czapeczka... Natalka to jest KTOŚ! :)
OdpowiedzUsuńAwwww! So pretty! Girl & hat both.
OdpowiedzUsuńCzapeczka cudnej urody, ale zawartość czapeczki jeszcze cudniejsza :) Ależ ona rośnie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńNoż piękniście młoda modelka wygląda :-)
OdpowiedzUsuńRenulku, ja może nie na temat... Frywolitkuję od niedawna, przypadkiem trafiłam na Twój "przepis" na serwetkę ciociną - świetnie, "łopatologicznie", akurat dla takiego laika jak ja wyjaśnione, wyliczona i precyzyjnie opisana ilość słupków... Ale chciałam Cię przeprosić - popełniłam błąd, zrobiłam o jeden rządek za dużo, a nie chciało mi się ciąć, więc robiłam dalej, tylko odpowiednio dodając słupki, by całość nie "falowała". I teraz mam pytanie: czy to jest nadal Twój wzór, czy już mój autorski? ;) [to w kwestii pewnego pana, który strasznie stanowczo grozi sądem za wykorzystywanie jego wzorów, których np w necie nie zamieszcza].
OdpowiedzUsuńA poza tym jesteś wspaniała, uzdolniona i zazdroszczę Ci talentu w dłoniach - tak supłać to ja i za sto lat się nie nauczę...
Witaj Anonimie :) cieszę się, że Ci się podoba supłanie, supłaj dalej i nie przejmuj się bo ja Ci sądem grozić nie zamierzam :)))
OdpowiedzUsuńco do praw autorskich to proste, początek mój a końcówka Twoja, no i to co najważniejsze wykonanie TWOJE i tylko TWOJE :D i z tego powinnaś się najbardziej cieszyć :))
ściskam mocno
Renulek
Natalko - jesteś śliczna!
OdpowiedzUsuńRenulku, bardzo się cieszę, że trafiłaś na mojego bloga, i że ja znalazłam wreszcie Ciebie.... Natalka taka śliczna i duża, a Twoje robótki rewelacyjne. Napiszę Ci jeszcze, że do tej pory z upodobaniem noszę zawieszkę do telefonu, którą mam od Ciebie...
OdpowiedzUsuńJoasiu - ściskam mocnoooooooo!!!! na pewno będę do Ciebie zaglądać bo uwielbiam patrzeć na to co szyjesz ;-)
OdpowiedzUsuństokrotka :)
OdpowiedzUsuń