czwartek, 17 grudnia 2009

sypnęło śniegiem - frywolitkowym

W Krakowie śnieg, nasypało troche przez noc, a u mnie frywolitkowy śnieżek pada i pada, troszkę cienki ten śnieżek w tym roku bo inne zajęcia mnie jednak odciągają od frywolitek ale coś tak sobie posypie jeszcze :)
trudno tutaj pokazać wszystkie które zrobiłam ale jak co roku mam swoje ulubione gwiazdeczki i w tym roku te podobają mi się najbardziej...
zdjęcia przepięknie zrobiła dla mnie Joie za co bardzo Jej dziękuję :)*


 

 


14 komentarzy:

  1. Śliczne śnieżynki.Pięknie Twójblog z nimi wygląda;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak co roku - pięknie :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo!!! Taki śnieg to ja baaardzo lubię!!

    OdpowiedzUsuń
  4. he he to chyba jedyny śnieg który lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne frywolitki! Joie zrobiła przepiękne zdjęcia,koroneczki wyglądają bosko ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzie ja schowałam swoje płatki śniegowe?
    Czas poszukać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ten wzór z pierwszego zdjęcia też bardz lubię jeden z moich ulubieńszych :). A fotki rzeczywiscie są bardzo ciekawe i nadają tym gwiazdkom magii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite są te Twoje śnieżynki!! Też chciałam coś wydziergać przed świętami, może jeszcze zdążę:)

    Udało mi się za to dokończyć serwetkę:)
    Zapraszam tu: http://annmargaretsdaisies.blogspot.com/2009/12/frywolitka-renulkowa-koniec.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Renulku
    Śnieżynki ....te pikotki.....cudne...
    Kiedy ja się tak nauczę?...

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlaczego tu się nic nie dzieje?

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo wszystkim dziękuję :)

    ann_margaret - byłam widziałam - jestem zachwycona :)

    Sylwia - to lata ciągłego supłania - w moim przypadku to dopiero 6 :D

    Jolcia - ludzie się do świąt przygotowują co ja im będę teraz głowe zawracać?...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie przecudne te śnieżynki! Jestem oczarowana!

    OdpowiedzUsuń