poniedziałek, 20 maja 2013

serwetka śnieżynkowa - rząd 9

to miał być ostatni rząd i chyba tak będzie :)) okaże się kiedy dokończę ten rządek :)

a oto wyliczenia :)


miłego supłania...

32 komentarze:

  1. Śliczna będzie :) Moja też, jeśli uda mi się skończyć :D Bo na razie u mnie mały zastój, ale od jutra do niej wracam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa - cieszę się, że chce Ci się supłać :)

      Usuń
  2. ten rządek już mnie powalił i nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać w całości. To mnie przekonałaś żeby się ruszyć i zacząć supłać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio przeprosiłam się z tą serwetką i walczę ze śnieżynkami z rzędu 5. Jeszcze 6... a potem jeszcze te "wypełniacze"...

    Wiem, marudna jestem, przepraszam...

    Ale efekt całości bardzo mi się podoba i chciałabym mieć ją już gotową :)
    Końcowa falbanka również - prosta i efektowna.
    Dziubię z białej "trzydziestki" i filigranowość tej robótki podoba mi się jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta filigranowość tak Cię zaskoczy że z trudem wrócisz do grubszych nici :)) ja teraz zamierzam poeksperymentować i zrobić serwetkę z dwóch grubości nici :))))) ciekawe co mi wyjdzie :)

      Usuń
    2. Ciekawość moja nie ma granic!
      Że też mam Cię tak daleko...

      Usuń
    3. moja ciekawość również :)) ale nie będzie to serwetka do wspólnego supłania to raczej eksperyment :))))

      Usuń
    4. To nie umniejsza ciekawości ani o milimetr :)

      Usuń
  4. jest przesliczna,sledzę postępy i nabieram ochoty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elunia, mam nadzieję, że nabierzesz większej ochoty i złapiesz za czółenka :)

      Usuń
  5. Anonimowy20/5/13 14:51

    Tu Joasia.przepiękna ta serwetka.trudno oczy oderwać,ach kiedy będzie moja?tyle pomysłów a czasu tak mało...twórz dalej.Chętnie popatrzę.!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój komentarz znowu wcięło do spamu? :(
    Już mi tylko jakieś 4,8 śnieżynki zostało do wysupłania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo... Jednak są :-)
      Jeszcze 2,5 śnieżynki, a potem wypełniacze.
      Odliczam i nakręcam się coraz bardziej :-)

      Usuń
    2. ciekawa jestem czy zrobisz wszystkie wypełniacze? te koniczynki też?

      Usuń
    3. Tak, koniczynki oczywiście też!
      Masz rację, że bez nich projekt był jakby niepełen.
      Tyle tylko, że widząc teraz już pełen wzorek, który jest do osiągnięcia, koniczynki wbiję chyba jako element wspólny z resztą wypełniacza. Dzięki temu będę miała 12x2=24 cięcia nitki mniej. Taka moja mała fobia ;)

      Usuń
    4. bardzo dobrze kombinujesz - teraz jest o wiele łatwiej :)

      Usuń
    5. Dokładnie, teraz mam ułatwioną sprawę.
      Jeszcze pół śnieżynki i zaczynam wypełniacze koniczynkowe :)

      Usuń
  7. Ale mam znowu co nadganiać. Hurrra!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy20/5/13 15:25

    Mój komentarz wcięło.Joasia.podoba mi się,szkoda że moja w proszku,dzięki że jesteś.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu nic nie wcięło, wszystko jest na swoim miejscu :)
      pozdrawiam i ja też bardzo się cieszę, że jesteś i że tu zaglądasz :)

      Usuń
  9. serwetka piękna od początku ale co zaskakujące , coraz piękniejsza. Renulko tylko pozazdrościć pomysłów, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Thank you I hope now to catch up with everyone and finish your beautiful pattern
    Margaret

    OdpowiedzUsuń
  11. I have your pattern on my to do list. I better getting started, I'm way behind. It's a beautiful piece, thank you for designing and sharing.

    OdpowiedzUsuń
  12. Margaret, Imoshen, Carla - thank you, I am happy to that visit my blog!

    OdpowiedzUsuń
  13. sono lavori stupendi i tuoi complimenti .

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy1/4/16 09:07

    I radość, i wstyd, że tak długo robiłam tę
    serwetkę. Wczoraj skończyłam, bez IX rzędu,
    zabrakło nici. Dziękuję Renulku za udostępnienie wzoru i rady. Joaska kołderkowa

    OdpowiedzUsuń