czwartek, 30 stycznia 2014

nowa serwetka numer trzy


trzecia zaczęta serwetka i jakoś tylko na tą na razie mam pomysł na ciąg dalszy ;)
dwa pierwsze rzędy nie są mojego autorstwa - jak sobie przypomnę czyjego to napiszę bo robiłam ten środeczek jakiś rok temu więc nie pamiętam - ogromnie mi się spodobał ten środeczek taki gęściutki, pierwszy rzad robiony jednym czółenkiem, drugi również jednym czółenkiem plus nitka z kłębka a dopiero zaczęłam kombinować od trzeciego rzędu i kolejny czwarty rządek się już zaczął robić. 



ale już mam pomysł na następną serwetkę - tylko ten czas, skąd wziąć czas... :)
o

20 komentarzy:

  1. Jolcia30/1/14 08:31

    Ale szalejesz! Zastanawia mnie czy zacząć serwetkę jest najłatwiej? No bo już trzecią masz zaczętą i... brakuje weny czy po kilku rzędach "zaczynają się schody"? Jak to jest z wymyślaniem kolejnych rzędów? Każdy rząd trudniejszy, czy jak? A może na zasadzie "wszystko już było i nic nowego mi nie przychodzi do głowy"? No a swoją drogą... wiem, no musi pasować do tego początku. Znaczy jak "na bogato", to chyba dalej też tak musi być. No chyba, ze się mylę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renulek30/1/14 09:10

      najłatwiej jest zacząć, przynajmniej dla mnie :) mały element łatwo zrobić potem dorobić troszkę, idzie szybciutko a potem jeśli nie masz za dużo czasu to jakoś nawet nie bardzo Ci się chce robić większe formy, do tego potrzebuję spokoju no i natchnienia :)))
      a z różnorodnością to róznie bywa, czasem cała serwetka jest przeładowana - bogata - a czasem cała z prostych kółeczek i łuczków - to własnie zależy od tego "natchnienia" :)))))

      Usuń
  2. patchworkowa poszewka30/1/14 08:45

    wpadłam popodziwiać ♥ ...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renulek30/1/14 09:07

      cieszę się, że wpadłaś :) pozdrawiam również :)

      Usuń
  3. ewa_m30/1/14 09:31

    Ta też jest śliczna :) A ten pomysł na następną - to znaczy że chcesz zacząć czwartą?
    Jesteś niesamowita!!
    A czas to trzeba pojechać z rodzinką na ferie, męża z księżniczką wysłać na saneczki i już masz czas na czółenka :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renulek30/1/14 09:58

      hm... moje dziecko ferii jeszcze nie ma a mnie nie dadzą urlopu do końca lutego przynajmniej :)))
      JA CHCE NA EMERYTUREEEE już natychmiast!!!! :)

      Usuń
  4. Suzan30/1/14 09:59

    Lovely, lovely! Just wish I could get a translation.

    OdpowiedzUsuń
  5. annakatarzyna30/1/14 10:48

    Dwójka się mi bardziej podobywuje. :-x [daje_dyla]

    OdpowiedzUsuń
  6. annakatarzyna30/1/14 10:52

    No, już, już dobrze! Głasku, głasku. :) Bo dwójka jest śliczna! :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renulek30/1/14 10:55

      no wiem [szczerzy sie]
      dlatego jest problem że nic więcej nie jestem w stanie do niej dodać... i chyba taka zostanie :)

      Usuń
    2. annakatarzyna30/1/14 10:58

      Reniu, bo ten ostatni rządek w dwójce jest własnie taki "wieńczący dzieło", więc rzeczywiście trudno do niego coś dodać.

      Usuń
    3. Renulek30/1/14 11:03

      wisienek mi się za wcześnie zachciało kurka wodna...

      Usuń
  7. Madtatter8030/1/14 11:39

    These will make a nice set! well done great talent!

    OdpowiedzUsuń
  8. Elunia30/1/14 12:28

    dla mnie wszystkie sa cudne

    OdpowiedzUsuń
  9. Małgoś 1330/1/14 12:33

    Reniu jak nie kochać twych serwetek. Kolejna śliczną. Wszystkie chciałabym robić z Tobą, ale gdzie sprzedają wolny czas????

    OdpowiedzUsuń
  10. Bećka30/1/14 14:16

    Kolejna ślicznotka :)
    Do gliny tez sie nada ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. ann_margaret30/1/14 15:01

    Piękna serwetka się szykuje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. God's Kid30/1/14 18:02

    Very, beautiful!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bożena 31/1/14 14:48

    Jestem fanką Twoich prac frywolitkowych, ja się od jakiś dwóch lat sama uczę tych koronek, więc wiem jakie one są czasochłonne, ale efekt powalająco cudowny!!!!

    OdpowiedzUsuń