bezskutecznie szukalam po sklepach różowych rękawiczek z "błyszczakami" bo takie zamarzyła sobie moja mała królewna aż w końcu wyciągnęłam polarek i uszyłam...
miały być różowe...
z koronką...
i z błyszczakami... które królewna sama sobie wybrała...
a frywolitki czekają na natchnienie...
Rękawiczki wymarzone! Jeju... na życzenie księżniczki! Super :) I nie z dalekiego kraju ;) Tylko zrobione własnoręcznie, specjalnie dla swojej córeczki! Brawo Renulku! :)
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają ale muszę jeszcze je czymś podszyć bo jakiś przewiewny ten polarek i muszę wszyć gumeczkę od spodu bo jednak troszkę spadają, ale generalnie są ok :)
UsuńRękawice godne księżniczki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i ściskam mocno.
a jaka dumna poszła w nich dziś do przedszkola :)
UsuńWell looks like you keep busy while you wait! these are really sweet and adorable, very nice!
OdpowiedzUsuńJak się ma taką cudowną Wróżkę to nie dziwi, że księżniczka z takich rękawiczek zadowolona:))) Super rękawiczki!!!!
OdpowiedzUsuńSuper blyszczaki:)
OdpowiedzUsuńNiby wszystko w sklepach jest a nigdy nie ma tego czego się szuka .
Beautiful gloves for a beautiful little girl
OdpowiedzUsuńMargaret
Fabulous idea to keep your little princess's fingers toasty!
OdpowiedzUsuńFox. : )
bardzo orginalne,rosnie mała projektantka
OdpowiedzUsuńPiękne rękawiczki. Powszechnie wiadomo, że królewny najlepiej wyglądają w różu hi, hi, hi...
OdpowiedzUsuńŚliczne i niepowtarzalne, i takie milusie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńA najważniejsze, że tylko jedna królewna takie ma :))
Rękawiczki są super. A taka mama i jej zdolne rączki to skarb. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuń