wczoraj mnie nie było bo biegałam po lekarzach ale dziś już wrzucam kolejny rządek serwetki.
rządek 12 - do jego zrobienia wystarczy jedno czółenko i nitka z kłębka.
jeszcze został tylko jeden rządek i koniec serwetki :) wiosna już w pełni wiec pora ją skończyć i zacząć robić coś nowego ;-)
Ein wunderschöner Abschluß der Decke.
OdpowiedzUsuńDanke für das sehr schöne Muster.
Vielen Dank für das schöne Muster.
OdpowiedzUsuńEine sehr schöne Decke ist das.
Bin noch bei Runde 8
Wspaniałe są Twoje serwetki, za każdym razem, kiedy je tworzysz i udostępniasz chcę je zrobić i zawsze brak czasu - ale wciąż mam nadzieję, że kiedyś... Ta "Wiosna" jest tak piękna, widziałam różne jej wersje kolorystyczne na innych blogach. Pozdrawiam i dziękuję za inspirujące wzory :)
OdpowiedzUsuńo tak dziewczyny szaleją z tym wzorem :) Bajka może kiedyś... :)
UsuńJaka ona jest piękna .Jestem na nią chora , ale jeszcze nie uporolam sie z zaplanowanymi pracami , a już nie mogę wytrzymać
OdpowiedzUsuńspokojnie, jak się rozchorowałaś na nią to ją zrobisz jestem pewna :)
UsuńKusisz mnie tą serwetką :-)
OdpowiedzUsuńChyba machnę sobie taką jak już będę po naszej WIELKIEJ UROCZYSTOŚCI :-)
Nawet już kolory obmyśliłam-szaleństwa nie będzie, ale chyba dwa lub trzy kolorki chodzą mi po głowie :-)
Pozdrawiam
oj wszyscy szaleją kolorystycznie przy tej serwetce - ona chyba tak nastraja że trzeba ją zrobić kolorową :D
UsuńSo pretty! I like that for the final round. I hope your internet browser translates better than mine does, but I think you said it is complete now that spring is in full swing and move onto another project. :D
OdpowiedzUsuńshe said that it's almost coplete and there's one round left - hope I helped :)
Usuńoj musze się śpieszyć-dziekuję
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam, jak się robi frywolitki, więc nie potrafię. Wygląda to przepięknie w Twoim wykonaniu i nie dziwię się, że tworzysz je nawet mając kłopoty zdrowotne. Zdróweczka życzę.
OdpowiedzUsuńbędę się powtarzać. CUDO!!! Jestem dopiero przy 3 rzędzie, a tu już koniec... Kusi mnie, żeby zrobić ją jeszcze żółtą i zieloną. Najlepiej dwa w jedynym ale zanim zrobię to moją to mam nadzieję, że będzie kolejna w kolejce :) uwielbiam z tobą supłać.
OdpowiedzUsuńIt looks so beautiful!!! And all those tatting along do too
OdpowiedzUsuń!!! :) What a great way to bring everyone into spring together!!! :)
Ależ ona piękna. Mnie skręca ze złości, że jej nie robiłam. W wolnej chwili muszę ja wydłubać.
OdpowiedzUsuńIt looks beautiful, I am looking forward to tatting it when I can.
OdpowiedzUsuńMargaret
Gonię i nadganiam, ale ciągle coś mi przeszkadza. Tym razem nie odpuszczę i zrobię wszystko aby skończyć do świąt. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSerwetka cudo. Nie mogę się napatrzyć. Podziwiam Cię za takie piękne prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękna! nie można wzroku oderwać!
OdpowiedzUsuńFrywolitkowy świat pociąga mnie już od dawna , dlatego z podziwem oglądam Twoje prace, które są zachwycające. Pozdrawiam Ina
OdpowiedzUsuńFrywolitkowy świat pociąga mnie już od dawna, dlatego z zachwytem oglądam Twoje prace , które mnie urzekły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSerwetka jest piękna, wiosenna - dla mnie mistrzostwo świata! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAby do emerytury :-)
OdpowiedzUsuńZbieram się i zbieram, zeby wykonać tę Twoją serwetke. Maży mi się kiedyś zrobić obrós frywolitkowy, ale to pieśń przyszłości. W kazdym razie serwetkę spróbuję zrbić, bo przyda mi się do koszyczka ze święconką. Jak najpierw wyspułam koszyczek :)
OdpowiedzUsuńThere is no stopping you :)
OdpowiedzUsuńSerwetka letnia skończona, w wiosennej jestem przy 7 rzędzie, potem będzie trudniej bo zaczyna się gęstwina, jest tak piękna że nie można się jej oprzeć - jestem pełna podziwu dla twoich dzieł - już czekam na następną. Niestety jestem tylko naśladowcą.
OdpowiedzUsuń