sobota, 18 października 2014

Frywolitkowy futerał na telefon


mała przerwa w przygotowaniach świątecznych - ale na czasie bo to właśnie czas prezentow.

pierwszy - czyli prototyp z bordowych nici Chiara Madeira 20 - cieńsza niż aida 20
podszyty czarnym polarkiem więc jest mięciutki i milutki dla telefonu - ja już go polubiłam ;-)


mojemu telefonikowi jest w nim dobrze, cieplutko i chyba mu pasuje ;-)



następny się robi w kolorze szafirowym ;-)


18 komentarzy:

  1. This is beautiful and would make a wonderful gift, nice work!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wyobrazam sobie aby koronczarka miala inne gadzety . Jest piekne .Takie etui by mi sie szybko zniszczylo ,bo telefon miewam dlugo w kieszeni , ale kosmetyczka taka elegantka z zapieciem na takie przeskakujace kulki . Rozmarzylam sie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noooo świetny pomysł ;-) może kiedyś...

      Usuń
  3. mnie też by było dobrze w takim ubranku :) koniecznie pokaż szafirowe etui jak już skończysz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w takim ubranku to nawet na bal się może wybrać

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne etui i jakie cieplutkie. W sam raz na zimę .

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne etui, ale ja już nie będę natrętna - Sanna mi wczoraj w Ustroniu podarowała bardzo ładne :):):)
    Pozdrawiam słonecznie i ściskam bardzo mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu jak od Sanny to musi być piękne ;-)

      Usuń
  7. torebka, taka teatralno-wyjściowa też by piękna była

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. torebki już robiłam z małymi akcentami frywolitkowymi ale całych "ofrywolonych" jeszcze nie... hm... może spróbuję ;-)

      Usuń