wtorek, 13 grudnia 2016

zima, zima, zima


mrozik złapał, śniegiem sypnęło :-) 

na szczęście to frywolitkowy śnieżek, jednak zasypało mnie totalnie, ale to tylko chwilowe bo wszystkie wydmuchałam własnie na zachód, oby doleciały całe i zdrowe :-)



a mnie zostały na razie dwie śnieżynki na moją choineczkę - śnieżynki są wg projektu Jon Yusoff - uwielbiam te jej śnieżynki i ciągle do nich wracam ;-) tą śnieżynkę troszeczkę przerobiłam - ale zamysł pozostał głównego autora :-)  Nie wiem jak Wam ale mnie podobają się obie :-)

14 komentarzy: