trochę przed czasem ale niektórzy nie mają co w weekend robić więc zamiast w poniedziałek wrzucam już dziś.
teraz będzie łagodnie i nudno - kółeczka i łuczki
Ojej, jaka miła niespodzianka! No i po tych ostatnich "gęściznach" teraz trochę szybszy rządek nas czeka :) Chociaż ja, fanka gęścizny z symboliczną liczbą pikotek, wcale nie narzekam :))) Po raz kolejny przesyłam podziękowania i pozdrowienia :)
Jeszcze tego nie policzyłam, ale jeżeli się nie mylę, to nadal mamy nieparzystą liczbę elementów po obwodzie, prawda? :) Nie to, żebym broń Boże wymuszała jakieś zmiany, ale po prostu Twoja serwetka dostarcza mi wiele różnych emocji i wspomnienie tamtego BUM trzyma mnie teraz w niepewności. Ja to mam problemy ;)
tak, nadal mamy nieparzystą ilość elementów ale będzie zmiana jeśli nie w następnym to w kolejnym rzędzie chociaż teraz to już chyba nie ma znaczenia bo przezornie nie planuję łączeń co drugi pikotek :D
Kiedyś nauczycielka biologii słysząc, że hobbystycznie rozwiązuję zadania matematyczne, powiedziała: "dziewczyno, Ty jesteś zboczona!" Tak sobie myślę, że wiedząc o tym, jak bardzo potrafi mnie ekscytować liczenie pikotek i supełków, 99% ludzi powiedziałoby pewnie to samo... Na szczęście jest jeszcze ten 1% :)
Ojej, jaka miła niespodzianka!
OdpowiedzUsuńNo i po tych ostatnich "gęściznach" teraz trochę szybszy rządek nas czeka :)
Chociaż ja, fanka gęścizny z symboliczną liczbą pikotek, wcale nie narzekam :)))
Po raz kolejny przesyłam podziękowania i pozdrowienia :)
Jeszcze tego nie policzyłam, ale jeżeli się nie mylę, to nadal mamy nieparzystą liczbę elementów po obwodzie, prawda? :)
OdpowiedzUsuńNie to, żebym broń Boże wymuszała jakieś zmiany, ale po prostu Twoja serwetka dostarcza mi wiele różnych emocji i wspomnienie tamtego BUM trzyma mnie teraz w niepewności. Ja to mam problemy ;)
tak, nadal mamy nieparzystą ilość elementów ale będzie zmiana jeśli nie w następnym to w kolejnym rzędzie chociaż teraz to już chyba nie ma znaczenia bo przezornie nie planuję łączeń co drugi pikotek :D
OdpowiedzUsuńKiedyś nauczycielka biologii słysząc, że hobbystycznie rozwiązuję zadania matematyczne, powiedziała: "dziewczyno, Ty jesteś zboczona!"
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że wiedząc o tym, jak bardzo potrafi mnie ekscytować liczenie pikotek i supełków, 99% ludzi powiedziałoby pewnie to samo...
Na szczęście jest jeszcze ten 1% :)
You stitches are wonderfully even. Lovely tatting.
OdpowiedzUsuńFox : )
That is so beautiful!! :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj kupiłam nici. Teraz będą musiały swoje odleżeć no i pewnie zabiorę się do pracy :)
OdpowiedzUsuńJaką ma teraz średnicę?:)
Pozdrawiam!
Stupendo!!!
OdpowiedzUsuńutknęłam ale mam nadzieję nadgonić
OdpowiedzUsuńKonKata
Ściągam wzorek i grzeję czółenka, co by po Świętach dogonić :-)
OdpowiedzUsuńjest przepiekna :)
OdpowiedzUsuń