środa, 7 maja 2014

co ja robie? co ja robie?


no właściwie nie wiem czy skończę to co zamierzam, ale może się uda, a tym czasem testuję nici... które się nadają na to co zamierzam zrobić...


no i tyle już zrobiłam wczoraj...

ale co dalej i kiedy dalszy ciąg... nie wiem...

jeszcze Wam pokażę jakie cudo wczoraj widziałam - kwitnąca magnolia w kolorze niezwykłym ;-)


wygląda jak lilia wodna :D  coś pięknego - szczególnie ten kolor mnie urzekł :-)




8 komentarzy:

  1. No to czekam na efekty. zapowiada się coś " pokręconego", Magnolie w rzeczy samej w ciekawym kolorze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ....a mi to wygląda na loczki dla jakiejś cudnej szydełkowej laleczki :-)))
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. The crochet work looks like curly locks of hair for a doll that is a one imagine of mine :) We live in an area where there are lots of magnolias and that is very unusual this one is very yellow, I love the smell, fragrance is wonderful!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak nic do korony dołączona będzie peruczka w loczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam magnolie!!!! CIEKAWAM co to będzie z tych sopelków, pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. te loczki przypominają mi czapki z dzieciństwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie takie samo skojarzenie :)
      Miłe jak nie wiem co! :D

      Usuń
  7. I made a doll wig like that. It's so beautiful and luxurious.

    OdpowiedzUsuń