czwartek, 28 stycznia 2016

pierwsze tegoroczne jajeczka wielkanocne


bardzo, bardzo, bardzo chcę już wiosnę, marzy mi się słoneczko i zielone drzewa ech...
czekam już niecierpliwie i w związku z tym zaczęłam robić jajeczka wielkanocne.

takie pierwsze mi się zrobiło



i jeszcze jedno z którego dumna nie jestem i nawet się zastanawiam czy by go nie rozbroić i jakoś poprawić bo mi się ewidentnie nie podoba...


19 komentarzy:

  1. Przepiękne frywolitkowe jajka.Nie rozumiem co Ci się nie podoba-jest cudne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. I love seeing your eggs! I proudly display the ones I purchased from you last year. I hope to decorate some of my own this year.

    OdpowiedzUsuń
  3. they are beautiful and the cute lamb Love your work always!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. crochet lamb also my favorite :-)
      hugs :-)

      Usuń
  4. Czasami tak bywa , ze cos nam sie nie podoba, ale innym jak najbardziej . Piękne jaja .

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie oba są cudne, że Tobie się nie podoba rozumiem, często twórca nie jest zadowolony z własnego dzieła :) Podziwiam Twoje frywolitki, dla mnie dwa czółenka to czarna magia :0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dwa czółenka to to samo co jedno tylko, że dwa :-) na dwóch czółenkach można zrobić więcej. Jesli umiesz jednym czółenkiem to i dwoma dasz radę - zaglądnij na forum "Maranciaki" tam jest wytłumaczone czym to się "je" :-)

      Usuń
  6. Mi tam oba się podobają...;-)

    OdpowiedzUsuń