piątek, 25 marca 2016

Święta Wielkiej Nocy



Radosnych, pogodnych 
a przede wszystkim zdrowych 
Świąt Wielkiej Nocy Wam życzę...



poniedziałek, 21 marca 2016

cztery kolory jeden wzór


na specjalne zamówienie cztery kolory jeden wzorek... wyszły jak kolorowe cukiereczki  ;-)


Jajka są wykonane z drewna bukowego, wielkość jaja to jajo kacze (takie większe niż kurze), malowane i lakierowane a następnie ubrane w białe bawełniane koronki frywolitkowe.
 
fioletowe i niebieskie z przepięknie kwitnącą gałązką - ech wiosna już na całego...


druga para to czerwone i zielone... 


wszystkie cztery jajeczka tak wyglądają razem...


taki komplecik :-)

czwartek, 17 marca 2016

Dzień Świętego Patryka jest mi szczegolnie bliski


zawsze kochałam kolor zielony a dziś takie święto które wszystkim kojarzy się z zielenią :-)

koniczynki i zielone piwo a u mnie zielone jajka...



jajko z koniczynką zrobione trochę inaczej niż zwykle robię bo koronka na nim jest naklejana ;-) ale to okazjonalne jajko więc wyjątkowo wyjątkowe :-D

wzór koniczynki pochodzi z bloga pewnej bardzo zdolnej Japonki :-) http://hanaahase.blog60.fc2.com/ Ona nazywa ten wzór pierwiosnkiem ale mnie bardziej pasuje do koniczynki :-)



i wzór który już robiłam ale nie na zielonym a tak pięknie się prezentuje w tym kolorze ;-)



Jajka są wykonane z drewna bukowego, wielkość jaja to jajo kacze (takie większe niż kurze), malowane i lakierowane a następnie ubrane w białe bawełniane koronki frywolitkowe.

 aha ...i obiad też będzie dziś zielony, ze szpinakiem, brukselką i brokułami :-D 

środa, 16 marca 2016

fioletowe i niebieskie jajeczko


zrobione na specjalne życzenie... aparat trochę mi dziś kłamie ale wierzcie mi na słowo. fiolet jest soczyście fioletowy a niebieski jak pogodne niebo ;-)

jajka są wykonane z drewna bukowego, wielkość jaja to jajo kacze (takie większe niż kurze), malowane i lakierowane a następnie ubrane w białe bawełniane koronki frywolitkowe.


dzisiaj w takich kolorach bo jutro to już wszystko będzie zieloneeeee :-D

poniedziałek, 14 marca 2016

coraz bardziej zielono i wiosennie


...chociaż zimno a chwilami nawet mroźno ;-)

a u mnie kolejne jajeczka... już coraz bliżej Świąt Wielkanocnych.

jajka są wykonane z drewna bukowego, wielkość jaja to jajo kacze (takie większe niż kurze), malowane i lakierowane a następnie ubrane w białe bawełniane koronki frywolitkowe

dwa nowe soczyste kolorki bardzo mi się podobają i Wam chyba też :-)



pierwsze zieloniutkie...


 drugie fioletowe...



Pogodnego tygodnia Wam życzę :-)




czwartek, 10 marca 2016

wspomnienie jesiennej niemocy i braku natchnienia


czyli ładna nazwa lenistwa :-)
Miałam tak przez parę miesięcy. nie mogłam się zabrać za frywolitki, totalnie nie miałam weny twórczej, nawet nie miałam siły trzymać w rękach czółenka.
Szukając natchnienia przeglądałam prace frywolitkowe Japończyków - uwielbiam ich prace i szydełkowe i frywolitkowe. Proste kombinacje dają piękne efekty i tak dla rozruszania rąk zrobiłam małą serwetkę wg wzoru Yusai Shohoin. oryginał jest z koralikami ale ja nie lubię koralików w serwetkach więc zrobiłam bez i efekt bardzo mi się podoba.



serwetka nie jest duża - widać to na zdjęciu z jajeczkiem...



oryginał serwetki wygląda tak... prawda, że zachęcająco?


środa, 9 marca 2016

wiosna idzie - czuję ją w kościach


oj bardzo czuję ją w kościach, a może to nie wiosna tylko kolejne choróbsko mnie bierze?

ech... ale to nieważne bo za oknem robi się coraz bardziej zielono, chociaż dziś ponuro i raczej zbiera się na deszcz - nie będziemy się tym przejmować i kolejne jajeczka lądują do koszyczka...


patchworkowa kurka siedzi dumna i czeka chyba na kolejne jajeczka więc wracam do czółenek.

a za oknem takie widoki... ech zielono... zielono się robi :-)


środa, 2 marca 2016

pogodowy blog się u mnie robi :-D


sypnęło śniegiem, dziś rano się obudziłam a wszędzie biało i zimno brrrrrrr a miała być wiosna i co?

na przekór zimie u mnie dziś kolorowe jajeczka...  pierwsze niebieściutkie jak niezapominajki...



drugie czerwone jak tulipany...


jajka są wykonane z drewna bukowego, wielkość jaja to jajo kacze, malowane i lakierowane a następnie ubrane w białe bawełniane koronki frywolitkowe

na szczęście u mnie kwitną storczyki i nieziemsko pachnące hiacynty więc trochę wiosny mam na wyciągnięcie ręki ;-)



wtorek, 1 marca 2016

od wczoraj leje w Krakowie


ciemno i ponuro za oknem bo od wczoraj u nas deszcz i deszcz a straszą, że będzie po południu śnieg i to ma być pierwszy dzień meteorologicznej wiosny? hm... no chyba, że po tym deszczu zrobi się ciepło i się zazieleni. oooo tak to by mi się podobało...

a na razie dopóki się nie zazieleniło za oknem to u mnie zielono. dwa kolejne jajka - w trawkowej zieleni.

jajka są wykonane z drewna bukowego, wielkość jaja to jajo kacze, malowane i lakierowane a następnie ubrane w białe bawełniane koronki frywolitkowe


drugie też zielone - aby przywołać wiosnę...


a u Was już zielono czy jeszcze szaro-buro?