czwartek, 16 grudnia 2010

w wolnej chwili zamiast frywolitek

od dwóch miesięcy piekę pierniczki i ciągle mało i mało i mało. Niewiedzieć czemu wszyscy moi znajomi chcą je mieć i albo chcą je pożreć albo powiesić na choinkę i nie mogę się odrobić. Ciągle mam w lodówce zarobione ciasto czekające na rozwałkowanie i upieczenie a potem na udekorowanie, więc na oglądanie frywolitek zapraszam po świętach :D
 


o

23 komentarze:

  1. Ata16/12/10 12:41

    To może jak zaczniesz robić takie:

    http://nadjakseruje.blox.pl/2010/12/swiateczne-wypieki.html

    to Ci odpuszczą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Renulek16/12/10 12:48

    oj Ata - ja myślę, że takie to by dopiero chcieli :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ata16/12/10 12:50

    No faceci to zdecydowanie tak ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. patchworkowy 16/12/10 12:58

    ale mi smaku narobiłaś no :-D,żółwie są świetne :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Renulek16/12/10 13:02

    Beatko żółwie to moje ulubione foremki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jolinka16/12/10 13:08

    Wszystkie są cudne i domki i koniki... nawet prosiaczka widzę, o kurce czy też kogutku nie wspomnę:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Renulek16/12/10 13:11

    świnka na szczęście noworoczne a kogutek dla mojej córeczki która mówi "kokoko" na wszystko co ma dziób i pióra :D

    OdpowiedzUsuń
  8. madziula16/12/10 13:11

    wow jakie ślicznościo - pyszności!!!
    a ja już i za frywolitką Twoją się zatęskniłam

    OdpowiedzUsuń
  9. barbaratoja16/12/10 14:16

    Twoje pierniczki są nie mniej śliczne i fotogeniczne od frywolitek;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jolcia16/12/10 14:29

    Ale napierniczyłaś Renulku!
    A tak gwoli ścisłości też jestem Twoją znajomą (ba! chyba więcej niż znajomą!) i też chcę takie mieć!

    ...poszłam se takie robić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. KasiaS16/12/10 14:35

    Ooo! Jakie cudne! Też takie chcę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jagna16/12/10 15:30

    świetne :)
    wcale się nie dziwię, ze jest na nie tylu chętnych :D
    ja będę piekła swoje w niedzielę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sylwka3516/12/10 15:51

    Mniam, mniam - wieszanie na choince ryzykowne, szybko zostaną same sznureczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. woalka16/12/10 16:54

    Renulku, ależ one są zachwycające...
    I nawet pasują jak ulał do frywolitkowego bloga, bo w lukrowych ozdobach widać rękę drobiazgowej mistrzyni frywolenia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bean16/12/10 17:41

    Od razu widać rękę artysty!
    Cudownie je dekorujesz i wcale się nie dziwię, że po takie rarytasy ustawia się kolejka chętnych :)

    OdpowiedzUsuń
  16. annakatarzyna16/12/10 17:50

    Ach, te domki! Ukradnę Ci je! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kankanka16/12/10 20:37

    Matuś, jakie klejnociki, jak Ci się ten lukier utrzymał równiutko! Po moich zawsze spływa lukier i dlatego nie robię pierniczków.

    OdpowiedzUsuń
  18. Krzysia16/12/10 21:59

    Ufff, pieczenie pierników właśnie ukończyłam, teraz tylko polukrować zostało, ale pewnie takie ślicznotki jak Twoje nie będą.

    Najbardziej mi się śnieżynki -gwiazdki podobają !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. chantel17/12/10 13:40

    ale cudne, ten konik jest przeuroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. lamika8817/12/10 21:36

    Rewelacyjne pierniczki...:-) Wcale się nie dziwę, że każdy chce je mieć...;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. ;)18/12/10 19:17

    Kankanka mi wpisała na blogu, że warto tu podziwiać pierniczki i w rzeczy samej... WOW!!! słów wprost brak... chylę czoło:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aggaw24/12/10 06:42

    Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia :-)
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  23. Karmelek24/12/10 13:26

    Wesołych Świat Bożego Narodzenia! Dużo szczęścia i zdrowia w Nowym Roku :o)
    Ania

    OdpowiedzUsuń