poniedziałek, 17 października 2011

serwetka miodowa rzad 4

kolejny odcinek... tym razem odwrócone koniczynki :)


Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1

parę godzin supłania i taki będziecie mieć taki efekt :) trochę wymięta bo zapomniałam serwetke przed zrobieniem zdjęcia włożyć pod książkę albo pod... no kto zgadnie pod co...




No dobra -szybki konkurs.
Serwetkę frywolitkową nie prasuję wcześniej ponieważ kurz który zbiera się na niciach podczas prasowania się utrwala i potem ciężko ją doprać. prasuję serwetki dopiero na końcu, kiedy już skończę robótkę, wypiorę i naciągnę .
Jeśli serwetka jest mała żeby ją wyprostować i sprawdzić czy się ładnie układa wkładam ją na noc do książki albo pod książkę, a jeśli serwetka jest już większa to...kto zgadnie pod CO wkładam serwetkę...


Nagrodę zgarnęła Joie która odgadła, że serwetki mogę "prasować" pod materacem :D nauczyłam się tego jeżdżąc na kolonie, nie mając żelazka pod materacem wtedy prasowało się wszystko :D

Joie gratuluję - wytrwałości przede wszystkim :D

34 komentarze:

  1. Ja tu się wywnętrzam pod poprzednim postem, że doczekać się nie mogę, a tu jest! Dzięki :)

    Co do pytania - nie mam pojęcia, ale nie wiadomo dlaczego w tym momencie przypomniało mi się, że moja babcia zamiast prasowania np. bawełnianej bielizny złożoną układała na krześle pod poduszką i siedząc na nim przy okazji "prasowała" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :D he he... nie jest to poduszka na krzesło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to zagadka, że hej... Pod garnek? Pod stolnicę? Albo mały stolik odwrócony do góry nogami... Nie wiem... Tak sobie dumam pod Co :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Albo jeszcze do głowy mi przyszła drewniana deska do krojenia np. warzyw. Mam taką sporą i ciężką... I w dodatku okrągłą więc do "prasowania" serwetek wręcz idealna :) Może też taka masz?;>

    I proszę się nie gniewać jeśli głupoty wypisuję... ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna serwetka :) ja na razie szydełkuję, ale jak skończę to na pewno się wezmę za tę serwetkę :)
    a co do wkładania pod coś... może pod dywan :) ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Joie - sie nie przejmuj właśnie o głupoty chodziło w tym konkursie bo tu wszyscy tacy poważni przy tym supłaniu, że aż strach :D

    magda - pod dywan to ja ostatnio wsadziłam schemat arki noego, żeby sie wyprostował bo pod nic innego się nie mieścił :D potem szukalam tego schematu dłuuuugooo :D bo o nim zapomniałam :x

    jeszcze nikt nie zgadł...

    OdpowiedzUsuń
  7. No to kurczaczki nie wiem... Ale skoro głupoty można pisać to.... kiedyś na ławach miało się położone takie duże szyby...( bynajmniej moja mama miała co skutecznie chroniło serwetki przed zabrudzeniem) Może też pod szybę chowasz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. niezły pomysł z tą szybą :D moja Babcia też tak miała :D ja nie mam szyby bo mam małe dziecko więc długo by ta szyba nie wytrzymała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. czy ja już pisałam, że jak ktoś zgadnie będzie nagroda? :D no to skoro nie pisałam to już nadrabiam :D BĘDZIE NAGRODA! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. No to pomysłów już mi brakuje... :( Ale skoro masz dziecko to zapewne masz pudła lub kosze z zabawkami... Może pod pudło, albo pod kosz?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaraz zabieram się do pracy. Ja czasami wkładam serwetki do prostowania pod przykrycie na wersalce albo fotelu, gdzie najczęściej wysiadują domownicy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pod materacyk u córci w łóżeczku?;>

    OdpowiedzUsuń
  13. :)))) może do skanera?:D

    Dzięki za kolejną część serwetki!

    OdpowiedzUsuń
  14. hmm... no i co ja mam z Tobą Joie zrobić jesteś najbliżej :D więc dostajesz ode mnie nagrodę niespodziankę :D
    pod materac i owszem ale pod swój :D
    nauczyłam się tego jeżdżąc na kolonie, nie mając żelazka pod materacem wtedy prasowało się wszystko :D
    Joie chyba masz mój adres mailowy to proszę podrzuć mi swój adres naziemny - dostaniesz nagrodę!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Człowiek uczy się caaałe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tam z Wami serwetki nie supłam, i supłać nie będe , frywolitki stanowczo nie sa dla mnie sama Reniu wiesz :D było nie było to przecież Ty supłania mnie naumiałas. Natomiast bardzo chętnie gotową serwetkę przygarnę :P bo śliczna ci ona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale się cieszę :D:D:D:D:D:D Głupota jednak czasem jest pożyteczna :D Ale wesoło było i super się bawiłam w tej Twojej zagadce... Cieszę się, ze trafiłam :)
    Już biegnę skrobnąć maila :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No dobra teraz to już muszę ją zacząć,bo będzie ciężko dogonić,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne to kolejne okrążenie - już nie mogę się doczekać, kiedy się za nie zabiorę, choć to pewnie nie dziś, niestety.
    A ja myślałam, że prasujesz pod dupką ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. That is looking so beautiful!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z niecierpliwością czekałam na ciąg dalszy .....
    ni i jest, zabieram się do supłania i serdecznie pozdrawiam waszystkich głównie z prowadzącą:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że męskich koszul nie można tak "wyprasować".... ;o)

    OdpowiedzUsuń
  23. fajnie ,że jest kolejny etap, z poprzednim się wymieściłam ale bardzo mocno ściskałam
    dochodzę do wniosku,że 30 słupków w łuczku , przy metodzie igłowej to zbliżanie się do maximum, nie żeby nie dało ich się nawinąć ale ,że nie trzymają tak ładnie fasonu jak czółenkowe

    OdpowiedzUsuń
  24. Looking beautiful and the pattern is lovely
    Margaret

    OdpowiedzUsuń
  25. Renu przepiękne te Twoje frywolitki, zawsze chciałam się nauczyć nawet próbowałam igła do frywolitek ale coś mi nie poszło. Wstawiłaś piękne zdjęcia a może pokazałabyś na filmiku jak robisz te Twoje frywolitki;-)Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  26. Renulku czy mogę dołączyć ???
    W towarzystwie raźniej, biorę się do pracy aby nadgonić

    OdpowiedzUsuń
  27. Chciałam być dzisiaj bardzo cierpliwa i nie odzywać się niepotrzebnie, nie poganiać Cię tak, jak w ubiegłym tygodniu, ale nie wytrzymałam... Ręce mnie swędzą, czy jak...? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie dogonię, ale kiedyś zrobię, jestem na samym początku.

    OdpowiedzUsuń
  29. Cieszę się, że chcecie się dołączyć, zapraszam serdecznie!!! można się dołączyć w każdym momencie - nikt nikogo tu nie będzie poganiał

    OdpowiedzUsuń
  30. Your tatting is beautiful! My translator doesn't work very well - do you share your patterns? I love the angel and heart on this post: http://cichutkikacikjoie.blogspot.com/2011/11/misz-masz.html

    and was wondering if you created these patterns or where I can find them?

    Best Wishes,
    Cindy

    OdpowiedzUsuń
  31. hello Happy Bluebird, I don't have this pattern. I made this angel from the photo, I found from the picture from the net.

    OdpowiedzUsuń
  32. ja poprostu moczę i rozkładam na kuchennym blacie - wszystko pieknie sie wyrównuje

    OdpowiedzUsuń
  33. Hier j' ai commencée le rang 3.
    Merci pour tout

    OdpowiedzUsuń