piątek, 5 lipca 2013

letnia serwetka - cd. rządek 10 zrobiony


parę nocy zarwanych i troszkę nadgoniłam :)))

teraz utknęłam i nie wiem co dalej... ale mam kilka wizji tylko nie wiem którą zrealizować...




24 komentarze:

  1. To może zrealizuj obie i w realu zobaczysz która lepsza :D
    Strasznie gęsta wychodzi, taka bardzo misterna robota :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie taka zagęsta mi wychodzi - musze trochę poluzować chyba :)

      Usuń
  2. Obym Ci tylko nie zburzyła koncepcji wtrącając swoje 3 grosze i wcale nie mówię że jest "zbyt" gęsta, bo jest śliczna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każde trzy grosze bardzo mi sie przydaje, a to że gęsta to sama też zauważyłam ale tak właśnie chciałam :) tylko mało pikotek jest i przez to taka przyciężkawa mi się wydaje ale zrównoważę ją trochę następnymi rzędami :)

      Usuń
  3. Ja lubię jak środek serwetki nie ma pikotek i jest gęsty :) a dopiero wykończenie serwetki jest bardziej "koronkowe" ;)
    Bardzo jestem ciekawa ciągu dalszego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe kto bardziej jest Ciekawy Ty czy ja :D

      Usuń
  4. dołączam do grona ciekawskich:D .Ja też preferuję geste środki , nawet ze względów praktycznych,jak się coś postawi na takiej gęstej jest stabilne .

    OdpowiedzUsuń
  5. niech mi nikt tu na niej nic nie stawia!!!! asiooooo!!!
    już dość się namęczyłam z plamami po herbacie przy poprzedniej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spoko ,mam jeszcze jedną metodę na trudne plamy,właśnie ja testuję ,czy działa

      Usuń
  6. Very, very beautiful!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. This is quite pretty and I like the density of it too!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam duże projekty. Chętnie bym porobiła z tobą. Myślałaś może zrobieniu dla nas rozpiski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, a Ty masz swojego bloga? zrobiłaś już jakąś moją serwetkę? bo jeśli nie to poprzednie nie są wcale takie małe :)

      Usuń
    2. Bloga nie mam, leń ze mnie. Ale dużo macham czółenkiem. Z twojego bloga popełniłam serwetkę miodową. Z Aidy 30 białej, bardzo elegancka wyszła.

      Usuń
    3. to szkoda, że nie mogę jej popodziwiać :(
      uwielbiam frwolitki z cieniutkich nici - wychodzą najpiękniej

      Usuń
    4. Pomyślałam, że może będzie ci miło popatrzeć na kolejne wykonanie twojego projektu. Link do zdjęć:
      https://picasaweb.google.com/115172245483657621394

      Usuń
  9. Reniu podziwiam - kolejna piękna serweta z każdym rządkiem pięknieje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy5/7/13 17:44

    Tu Joasia.Wiedziałam,że pomysły przypłyną.Jest piękna.Na razie nie supłam bo mam dużo do szydełkowania,ale wrócę do tej cudownej misternej sztuki.Supłaj a ja będę podziwiać.Twórczej weny Ci życzę...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak już wcześniej pisałam już w tym momencie jest piękna:)Ale jak masz taka potrzebę to supłaj:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też się taka bardzo podoba, już nic więcej nie trzeba. Nocy nie zarywaj, wyspana masz być w przyszłym tygodniu.
    Pozdrawiam słonecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda bosko. Właśnie taka gęsta i rewelacyjnie równo robiona :D Podziwiam Cię za tworzenie własnych wzorów...

    OdpowiedzUsuń
  14. Rób, rób Renia! Duża ma być. Gęsta jest ładna, taka pełna... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna ta serwetka! Idealne wykonanie, wyobrażam sobie jaka będzie w całości.
    Teraz zachwyca delikatnością a później pewnie zaskoczy frywolnością z pikotkami:)

    Podziwiam Cię, masz tyle pomysłów!!! wszystkie Twoje serwetki na bogu są urocze. Zrobiłam kilka z nich, niektóre jeszcze raz z ochotą powtórzę. Pozdrawiam. Kazia

    OdpowiedzUsuń
  16. It is growing so fast! I am loving it to this point and though it looks great as it is, I will be interested to see what comes next.

    OdpowiedzUsuń