każde trzy grosze bardzo mi sie przydaje, a to że gęsta to sama też zauważyłam ale tak właśnie chciałam :) tylko mało pikotek jest i przez to taka przyciężkawa mi się wydaje ale zrównoważę ją trochę następnymi rzędami :)
Ja lubię jak środek serwetki nie ma pikotek i jest gęsty :) a dopiero wykończenie serwetki jest bardziej "koronkowe" ;) Bardzo jestem ciekawa ciągu dalszego :D
Tu Joasia.Wiedziałam,że pomysły przypłyną.Jest piękna.Na razie nie supłam bo mam dużo do szydełkowania,ale wrócę do tej cudownej misternej sztuki.Supłaj a ja będę podziwiać.Twórczej weny Ci życzę...
Piękna ta serwetka! Idealne wykonanie, wyobrażam sobie jaka będzie w całości. Teraz zachwyca delikatnością a później pewnie zaskoczy frywolnością z pikotkami:)
Podziwiam Cię, masz tyle pomysłów!!! wszystkie Twoje serwetki na bogu są urocze. Zrobiłam kilka z nich, niektóre jeszcze raz z ochotą powtórzę. Pozdrawiam. Kazia
To może zrealizuj obie i w realu zobaczysz która lepsza :D
OdpowiedzUsuńStrasznie gęsta wychodzi, taka bardzo misterna robota :)
Pozdrawiam
no właśnie taka zagęsta mi wychodzi - musze trochę poluzować chyba :)
UsuńObym Ci tylko nie zburzyła koncepcji wtrącając swoje 3 grosze i wcale nie mówię że jest "zbyt" gęsta, bo jest śliczna :))
OdpowiedzUsuńkażde trzy grosze bardzo mi sie przydaje, a to że gęsta to sama też zauważyłam ale tak właśnie chciałam :) tylko mało pikotek jest i przez to taka przyciężkawa mi się wydaje ale zrównoważę ją trochę następnymi rzędami :)
UsuńJa lubię jak środek serwetki nie ma pikotek i jest gęsty :) a dopiero wykończenie serwetki jest bardziej "koronkowe" ;)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa ciągu dalszego :D
ciekawe kto bardziej jest Ciekawy Ty czy ja :D
Usuńdołączam do grona ciekawskich:D .Ja też preferuję geste środki , nawet ze względów praktycznych,jak się coś postawi na takiej gęstej jest stabilne .
OdpowiedzUsuńniech mi nikt tu na niej nic nie stawia!!!! asiooooo!!!
OdpowiedzUsuńjuż dość się namęczyłam z plamami po herbacie przy poprzedniej :D
spoko ,mam jeszcze jedną metodę na trudne plamy,właśnie ja testuję ,czy działa
UsuńVery, very beautiful!! :)
OdpowiedzUsuńThis is quite pretty and I like the density of it too!
OdpowiedzUsuńUwielbiam duże projekty. Chętnie bym porobiła z tobą. Myślałaś może zrobieniu dla nas rozpiski?
OdpowiedzUsuńAga, a Ty masz swojego bloga? zrobiłaś już jakąś moją serwetkę? bo jeśli nie to poprzednie nie są wcale takie małe :)
UsuńBloga nie mam, leń ze mnie. Ale dużo macham czółenkiem. Z twojego bloga popełniłam serwetkę miodową. Z Aidy 30 białej, bardzo elegancka wyszła.
Usuńto szkoda, że nie mogę jej popodziwiać :(
Usuńuwielbiam frwolitki z cieniutkich nici - wychodzą najpiękniej
Pomyślałam, że może będzie ci miło popatrzeć na kolejne wykonanie twojego projektu. Link do zdjęć:
Usuńhttps://picasaweb.google.com/115172245483657621394
Reniu podziwiam - kolejna piękna serweta z każdym rządkiem pięknieje.
OdpowiedzUsuńTu Joasia.Wiedziałam,że pomysły przypłyną.Jest piękna.Na razie nie supłam bo mam dużo do szydełkowania,ale wrócę do tej cudownej misternej sztuki.Supłaj a ja będę podziwiać.Twórczej weny Ci życzę...
OdpowiedzUsuńJak już wcześniej pisałam już w tym momencie jest piękna:)Ale jak masz taka potrzebę to supłaj:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie też się taka bardzo podoba, już nic więcej nie trzeba. Nocy nie zarywaj, wyspana masz być w przyszłym tygodniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie !!!
Wygląda bosko. Właśnie taka gęsta i rewelacyjnie równo robiona :D Podziwiam Cię za tworzenie własnych wzorów...
OdpowiedzUsuńRób, rób Renia! Duża ma być. Gęsta jest ładna, taka pełna... :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta serwetka! Idealne wykonanie, wyobrażam sobie jaka będzie w całości.
OdpowiedzUsuńTeraz zachwyca delikatnością a później pewnie zaskoczy frywolnością z pikotkami:)
Podziwiam Cię, masz tyle pomysłów!!! wszystkie Twoje serwetki na bogu są urocze. Zrobiłam kilka z nich, niektóre jeszcze raz z ochotą powtórzę. Pozdrawiam. Kazia
It is growing so fast! I am loving it to this point and though it looks great as it is, I will be interested to see what comes next.
OdpowiedzUsuń