zostałam poproszona o zrobienie kompletu do komunii, z pewnymi obawami - czy podołam - bo nigdy nie robiłam - zgodziłam się bo lubię wyzwania :)
ozdobę do świecy już widzieliście, teraz pora na wianki - miały być dwa:
jeden tradycyjny z wstążeczkami
a drugi bez wstążek na koczek
powiem Wam, że nie sądziłam, że przy tym jest tak dużo pracy i tzw. "dziubdziania", szczególnie przy łączeniu kwiatków w wianek, ale udało się z dużą pomocą
Koroneczki,
Krzysi i
Woalki - którym bardzo dziękuję przede wszystkim za to że już kiedyś wianki robiły:) i podzieliły się swoimi spostrzeżeniami i radami.
wianki tak się prezentują razem z ozdobą na świecę.
miałam oczywiście - jak zawsze kiedy bardzo mi zależy na zdjęciu - problemy z jego zrobieniem, niestety tylko na takim tle wyszły w miarę ładne zdjęcia.