a że zagonić mnie ostatnio do maszyny jest ciężko więc złapałam za szydełko i wyszło mi to co wyszło, ale dziecku sie podoba bo sie "kręci" a to najważniejsze...
Tereniu bardzo Ci dziękuję za spory wybór kordonków bo dzięki temu pewnie będą następne kreacje w przeróżnych kolorach :))) a już teraz robią się motylki...
takie rzeczy idealnie się robi siedząc na brzegu piaskownicy :))) bo niestety białej serwetki nie radzę tam robić. a serwetka się robi, następny rządek już jest w trakcie ale pokażę Wam dopiero kiedy będę pewna, że dobrze się układa - czyli kiedy go skończę. bo jeśli będzie się źle układał będę musiała odciąć i zrobić od nowa. ale mam nadzieję, że jednak będzie dobrze.
Ładny gips! Barbiowa sukienka. ;>
OdpowiedzUsuńNo, ale ja też parę dni temu obszywałam jedną Barbiczkę, bo na golasa do cioci przyjechała. :D
to może i tą na golasa Cioci podeśle? :D
UsuńA, podsyłaj, jak już się dobiorę znowu do maszyny, to hurtem te golasy poubieram. ;> Tymczasem muszę proporzec harcerski skończyć. Też ramach: "Ciociu, ratunku!" ;>
Usuńurocza i sukienusia i bolerko:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się Reniu, że korzystasz z kordonków.
OdpowiedzUsuńNiestety "20" już u mnie nie ma żadnych, ciekawe gdzie sobie poszły :):)
Ładne ubranko. Monika prosiła mnie o proste wykroje maskotek, żeby na placu zabaw fanty na dziecięcy festyn charytatywny produkować.
Myślę, że takie ciuszki też by miały wzięcie....
Tereniu to takie stare starocie oznaczone jako "8" cokolwiek to znaczy :D najważniejsze, że kolorów nie traci więc można poszaleć kolorystycznie :)))
UsuńJa wiem Reniu, jakimi kordonkami robisz ubranko.
UsuńO "20" napisałam Tobie do wiadomości, tylko nie napisałam odpowiednio :):):)
Nie będę u Ciebie chyba pisała.......foch
Tereniu pisz, pisz :)))
Usuńa jak nie ma 20tek to będę wykorzystywać to co mam :)))
Lovely dolly dress pattern, well done
OdpowiedzUsuńMargaret
Śliczna sukieneczka :)
OdpowiedzUsuń