coraz większa ta serwetka i ledwo mi się mieści w kadrze :-)
kolejny prosty rządek - oj chyba powoli zbliżamy się do końca bo już mi się zaczyna nudzić :-D
a jak u Was? jak Wam idzie? też już pewnie macie dość?
czternasty rząd jest jak zwykle - i to juz jest nudne - prosty!!! :-D ale za to potrzebujemy do niego dwóch czółenek bo kwiatuszki na łuczkach robimy drugim czółenkiem. tutaj nie powinno być problemów i spokojnie - Ci co oglądają mogą nawet przy robótce oglądać dzisiejszy mecz :-)
Jak dla początkującej, frywolitjującej od niedawna, to dobrze, że rządki są proste. Przynajmniej się wyrobie do następnego czwartku.
OdpowiedzUsuńbo dla początkujących własnie ona jest :-)
UsuńDziękuję. Reniu za fajną zabawę i piękną serwetkę. Nie znudziła mi się.
OdpowiedzUsuńReniu czy możesz zdradzić, które pikotki są do kolejnych połączeń. Czy szczytowym? :)
górne ale robimy je wszystkie równe - nie przejmujemy się łączeniami :-)
UsuńPiękny rządek się zapowiada, jestem troszkę w tyle ale daję rady :) dziękuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnikt nie pogania więc spokojnie sobie supłaj
UsuńJestem na bieżąco, ale faktycznie chyba już czas myśleć o jakimś końcu :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtak, tak... myślę :-)
UsuńI am on date too. But thinking you would have a grand finally end to this beautiful doily, I wonder if it will be big surprise?
OdpowiedzUsuńI do love your doilies and loved making the last row two Thank you again, for all the fun :)
I'm glad you're always here and commenting. I love it :-) hugs :-)
UsuńRenatko dzięki za super serwetkę i proste wzorki. Pilnuję wnusie i mogę supłać :) bez specjalnego skupiania się. Jestem na bieżąco i każdego czwartku wypatruję kolejnego rządka.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńVery beautiful!! :) I can't wait to see what you do for the next row!! :)
OdpowiedzUsuńIt will be simple and beautiful as always :-)
UsuńVery beautiful design. I am at row 10, but am looking forward to a great end at this lovely napkin/doily. Thank you for sharing the pattern us tatters.
OdpowiedzUsuńI'm glad that you like it :-)
Usuńsei troppo brava complimenti hello <3 <3
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJa jestem daleko w lesie :( No i nie obyło się bez cięć :( Z tego też powodu będzie dwukolorowa bo nitki mam mam mało, ale spokojnie - dam radę :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
będzie przez to ciekawsza :-)
UsuńSimple is nice :-) I can watch Wimbledon tennis on TV and still tat ;-P
OdpowiedzUsuńLooking forward to the next round while I finish this one
nice watch TV and tatting :-)
UsuńZauroczona wszystkimi Pani pracami,postanowilam sprobowac swoich sil i dolaczyc do grupy serwetkowej :)Dziekuje za wzory kolejnych rzedow i opisy bez ktorych byloby mi ciezko.
OdpowiedzUsuńZapraszam na prezentacje http://cornelka2.blox.pl/2016/07/Frywolitkowa-serwetka.html
Pozdrawiam Kornelia
bardzo ładnie Ci idzie. troszkę się faluje bo łuczki za luźne - ale spokojnie wypracujesz je z czasem - staraj się supełki na łuczkach ciaśniej obok siebie układać - tak samo jak supełki ciasno są ułożone w kółeczkach - tak samo powinny być na łuczkach bo frywolitka to twór symetryczny :-D
UsuńNever boring! The challenge is in the size. Cheers to another great napkin.
OdpowiedzUsuńnever boring - ok - I'm glad that you like it :-)
UsuńO jakiej nudzie tu mowa?
OdpowiedzUsuńChyba żartujesz!
To wciąga jak narkotyk!
Kończę 11, więc jeszcze dużo przede mną, poganiać Cię nie będę ;)
Nieustannie wdzięczna ja <3
to dobrze, że nie poganiasz bo właśnie utknęłam, nastepny już mam ale jakoś ciężko mi idzie z końcówką :-(
UsuńDzieki za rade ja dopiero zaczynam robilam bizuterie i takie male gwiazdki mysle ze sie wprawie bo na tej jednej serwecie sie nie skonczy pozdrawiam Kornelia
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam rząd 14 i to podwójnie. Robię dla siebie i dla koleżanki. Moje robione z Ady 15 mają już prawie 50 cm średnicy.Bardzo podoba mi się ta serwetka. Dziękuję Reniu za możliwość supłania i czekam na następny rząd. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń