Tutaj zaczynamy od kolorowych bombek :)
zawsze robiłam w jednym kolorze, ale teraz udało mi się kupić przepiękne bardzo kolorowe bombki, które powoli ubieram :) nie wiem ile jeszcze uda mi się zrobić przed tymi świętami i czy w ogóle jeszcze jakieś mi się uda zrobić więc pokazuję te co mam :D
komplet czterech bombeczek wygląda tak:
pierwsza różowo-fioletowa, bo właściwie to nie wiem jaki to kolor, w sklepie napisali, że różowy ja skłaniałabym się raczej ku fiolecie. Wzór ten który pokazałam na starym blogu, tylko ciut krótszy bo i bombeczka mniejsza (6 cm średnicy)
druga bombeczka zielona - wzór dość prosty, ale na dwa czółenka:
kółeczka 9 supełków - pikotek - 9 supełków
łuczka 10 supełków (kółeczko z 7 pikotkami co dwa supełki) i znowu 10 supełków
resztę rozpiszę jakby ktoś chciał :)
Śliczne bombki. Fajnie tu u Ciebie na nowym blogu, nawet szata graficzna odpowiednia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Makneta
Ale pięknie ubrałaś te bombeczki... :) Nawet nie wiesz jak zazdroszczę Ci tego talentu... Ale to taka pozytywna zazdrość... :) Taki talent w łapkach jest godny podziwiania :)
OdpowiedzUsuńMakneta - szate graficzną to jeszcze ciągle zmieniam i nie mogę się na żadną zdecydować, więc jeszcze może się pozmieniać :)
OdpowiedzUsuńJoie - bardzo dziękuję, ja Tobie bardzo pozytywnie zazdroszczę talentu do szycia więc jest 1:1 dzięki temu wzajemnie mamy co podziwiać :D
Frywolitki to coś co chciałabym się nauczyć w nowym roku;-)
OdpowiedzUsuńale do takiej biegłości jak Ty to pewnie kilka lat będzie potrzeba.
http://brbaratoja.blog.onet.pl/
Piękne bombki:)Ja w tym roku nauczyłam się plątać niteczki,ale do Twojego mistrzostwa to daleko mi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajne te bombki w haleczkach ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tak przyodziane bombki :) fajnie że tu jesteś :)
OdpowiedzUsuńNo, ja cię nie mogę! Renulek się wzięła do roboty! :)))
OdpowiedzUsuńHello Ranulek:
OdpowiedzUsuńLooks like we'll be able to leave comments on your work.
The Christmas decorations are very beautiful. Besides the colors of the beads are beautiful and make the fabric look very good.
Greetings.
mama.tejedora
Hola Ranulek :
Parece que ahora voy a poder dejar comentarios sobre tu trabajo.
Los adornos de Navidad estan muy bellos. Además los colores de las bolas son hermosos y hacen que el tejido se vea muy bien.
Saludos
mama.tejedora
Barbaratoja - wszystko przed Tobą, wystarczy tylko chcieć :)
OdpowiedzUsuńMałgorzata - byłam u Ciebie i widziałam, że prześlicznie supłasz, równiutko i starannie, więc nie pisz o mistrzostwie tylko supłaj dalej :) o moim mistrzostwie pogadamy jak posupłam jeszcze jakieś dwadzieścia lat :D he he
Aga, Madziula - dziekuję :)
Koroneczka a Ty myślałaś, że co? obijam się aaa?
Yyyy... Tego... Ja to Ata jezdem, nie Aga ;-DD
OdpowiedzUsuńAta, Ata, Ata, Ata... chyba se musze ze sto razy za kare napisać bo już nie pierwszy raz pisze o Tobie Aga [mdleje]
OdpowiedzUsuńAta za karę... No ładnie... :-(((
OdpowiedzUsuńale to dla mnie kara że pisze automatycznie a nie dla Ciebie :D
OdpowiedzUsuńNie pocieszaj mnie...
OdpowiedzUsuńZałamałam się...
Idę tyrać jako ten wół.
Dowody tyrania za kilka dni pokażę na blogu.
Wcięło gdzieś mój komentarz :-/
OdpowiedzUsuńWięc powtórzę:
Się nie tłumacz! Załamana jestem! Idę tyrać!
Dowody harówki za kilka dni u mnie na blogu. Ło!
dopiero za kilka dni?? toż w takiej desperacji to powinnaś mignąć w godzine :P
OdpowiedzUsuńnic nie wcięło, moderator tu cinższko pracuje :D
OdpowiedzUsuń18 tysięcy sztuk?? Renulek! Dawaj do mnie - ja popaczam jak Ty sobie poradzisz ;-DD
OdpowiedzUsuńAaaaa! Już kumam! Renia się szasta pełna szczęścia po nowym blogu ;-)
OdpowiedzUsuńileeee!!!??? a co Ty pierogi robisz na wigilie dla ludności?
OdpowiedzUsuńA ta tylko o jedzeniu! Co za kobieta!
OdpowiedzUsuńChociaż to w zasadzie też strawa, tylko niekoniecznie spożywcza.
Będzie na blogu. Z fotami ;-)
no ale dopiero za kilka dni a mnie tu głód wiedzy zeżre :D
OdpowiedzUsuńTrudno!
OdpowiedzUsuńSpadam działać, bo samo się nie zrobi ;-)
trudnooooo?!! co za brak wrażliwości na cierpienie innych [foch]
OdpowiedzUsuńhi!! beautiful christmas ornaments! you make a geat job. Though I dont understand your language (mine is spanish) we could understand tatting language! i invite you to visit my blogger if you like.
OdpowiedzUsuńgreetings
clau
thank you Claudia :)
OdpowiedzUsuńA ja tu byłam i widziałam te Twoje piękne BAŃKI Renulku :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuń