byłam na wakacjach, tydzień ale zawsze coś ;-)
grecka wyspa, hotel pośrodku niczego, słońce, plaża i ciepełko - czego chcieć więcej...
wszędzie piękne i pachnące kwiaty.
hibiskusy...
oleandry... i inne
w przerwach coś tam dziergałam i na razie mam tyle, nie wiem co z tego będzie i czy coś będzie i nawet nie mam pojęcia jak to rozpisać, takie wakacyjne coś...
Piękne to coś , co wydziergałaś i wiele mam pomysłów na coś takiego- obrus, bieżnik, zazdroski, firaneczka a nawet coś do ubrania np- tunika oczywiście na podszewce:) Reniu na pewno coś wymyślisz i pewnie nas pomysłem zaskoczysz. A do nazwy to może plażowa, czy od nazwy wyspy ?
OdpowiedzUsuńJa już mam ochotę na supłanie takiego motywu, ilość supełków bym rozpisała według własnego pomyślunku ale chętnie poczekam na Twoją rozpiskę kwiatuszka. Skończyłam letnią ale na bloga jeszcze nie wrzuciłam, muszę ja obfocić. Fajnie , że wypoczęliście . Pozdrawiam serdecznie
wszystkie pomysly dla wytrwałych :D ja bym chyba nie dała rady z tego samego motywu robić np. firanki :) ale może ktoś zrobi ;-)
UsuńFotka wakacyjna super , taka plamka cienia w palącym słońcu i ogrom kolorów . motyw plazowy jest bardzo zgrabny nada sie na kolczyki i duzy obrus , nic tylko supłać .
OdpowiedzUsuńta fotka nam też się bardzo spodobała - jak widokówka :)
UsuńCieszę się, że odpoczęłaś !!! Zdążyłaś przed tłumami.
OdpowiedzUsuńNatalia pewnie zachwycona była morzem i "piaskownicą".
Pozdrawiam słonecznie.
najbardziej zachwycona była samolotem i teraz to nawet do Rabki chce lecieć samolotem :D
UsuńJakoś mnie zachwyt Natalki wcale nie dziwi :):)
UsuńPiękne miejsce na wypoczynek, serwetka zapowiada się bardzo ciekawie. Widać kochasz te swoje robótki, że aż wzięłaś je ze sobą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzawsze i wszędzie - obowiązkowo :D
UsuńO, fajne! I faktycznie, zazdrostka do kuchni by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńnooo zazdrostka to mniejsze wyzwanie niż firanka czy obrus ale to też zależy jakie kto ma okna w kuchni :D
Usuńpiękna koroneczka,zazdroszcze takich widoczków
OdpowiedzUsuńwidoczki super i atrakcje - krowy, kozy, konie, owce :D środek greckiej wsi ;-)
UsuńThat tatting is so very beautiful!!! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne "takie coś" Jak dla mnie piękne początek obrusa lub owalnej serwetki :)
OdpowiedzUsuńhm... no zobaczymy ;-)
UsuńThe tatting looks lovely, you don't say what part of Greece you are in, but I will be there in September
OdpowiedzUsuńMargaret
Kos - little Island
Usuńmnie sie na bieżnik zapowiada
OdpowiedzUsuńnie miałabym gdzie połozyć ;-)
UsuńŚliczne jest to "coś".
OdpowiedzUsuńteż mi się ten motyw podoba ;-)
UsuńAle Wam dobrze!!:) i to cuś- super!!!!
OdpowiedzUsuńoj dobrze, dobrze - było i sie skończyło :/
UsuńOdpoczynek - świetna rzecz. Człowiek wraca z nowym zapałem.
OdpowiedzUsuńmam tyle zapału, że nie wiem w co ręce włozyć więc wkładam w kieszeń i nic nie robię :D
UsuńSuch a lovely time at the beach in the sun and sand! :)
OdpowiedzUsuńI will soon be at the beach but cold water and cool weather.... lovely for walking :)
Your lacy new tatted project is especially lovely and reminds me very much of some wrought Iron screens I have seen! :) I am impressed by it's symmetry and graceful form. I agree it would make a lovely curtain or tablecloth. It will be exciting to see your progression with it! ;))
Love the pictures of your holiday! Will you post the scheme for your holiday tatting project? Beautiful!
OdpowiedzUsuńja bym widizała pzrecudny pasek do sukni ślubnej, doszyłabym tylko trzy szkiełka w centralnym miejcu :)
OdpowiedzUsuńw sumie to w ogóle elegancki pasek do sukienki by był np małej czarne, albo kremowej. i już nie trzeba żadnych innych ozdobników. cuuudo ...
www.koronkowomi.blogspot.com