ptaszki z gwiazdką...
i jeszcze piernikowy ludzik (zwany przez moje dziecko Ludwikiem :D), sówka i wieloryb...
i teraz inne zawieszki tam gdzie powinny być... księżyc świeci wysoko a kotek schował się w kąciku...
i jeszcze takie owieczki... jedna nie chciała pozować i odwróciła się tyłem :D
ech... idą święta na całego :)
i jeszcze raz Ludwik wśród gwiazd :D
nie dziwie sie,ze poszly w swiat bo sliczne
OdpowiedzUsuńBoskie te Twoje zabaweczki :) I nie dziwię się że młoda zachwycona.
OdpowiedzUsuńO raju, jakie cudności!!!!!
OdpowiedzUsuńMnie chyba te łowce najbardziej do serca przypadły!!!!!
Każde dziecko z tak przystrojonej choinki będzie się cieszyło.
OdpowiedzUsuńCudne wsie, ale owce mnie powaliły i wyrwały z kapci - są boskie !
OdpowiedzUsuńWszystkie ozdóbki są sliczne. Od kotka nie można oczu oderwać Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne ozdoby choinkowe:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne filcaki :D Bardzo lubię takie ozdoby. U mnie w tym roku też filcowo, ale na trochę innej choince :D
OdpowiedzUsuńTobie też spokojnych, rodzinnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia życzę...
OdpowiedzUsuńZabaweczki cudne:)
Feliz Navidad Renulek, que tengas una hermosa Nochebuena y que el año que viene esté colmado de buenos momentos y bendiciones.
OdpowiedzUsuńSaludos y un gran abrazo
Irma Luna
Feliz Navidad Renulek, que tengas una hermosa Nochebuena y que el año que viene esté colmado de buenos momentos y bendiciones.
OdpowiedzUsuńSaludos y un gran abrazo
Irma Luna
Odjazdowe!!! (co zresztą ochotę mam napisać pod wieloma postami;)) Filc jest taki... plastyczny w wymyślaniu:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Gonia