pod poprzednim jajem frywolitkowym Ewa_m pisała, że właśnie robi podobne jajo i teraz się nim pochwaliła. to jajo tak mi się spodobało, że za zgodą Ewy zrobiłam jeszcze bardziej podobne :D i nawet udało mi się wysupłać od razu bliźniaczki :)))
bardzo Ci dziękuję Ewuś za inspirację - mam nadzieję, że Ci się spodoba moja interpretacja Twojego wzoru.
nie za bardzo jestem z ich wykonania zadowolona bo zrobiłam je z grubych nici aida20 bo takie miałam na cżółenkach i chciałam je już skończyć, następne jaja zrobię z aidy30
i ilość supełków rozpisana...
i jeszcze kolejność wykonania elementów:
kolorystycznie zaznaczylam, że wzór jest wykonany z dwóch rzędów najpierw robimy ten zaznaczony na fioletowo - na szerokość jajeczka, a potem dorabiamy ten zaznaczony na zielono.
i mamy połowę wzoru, później dorabiamy dół też złożony z dwóch rzędów.
Przepiękne te jaja frywolitkowe (wszystkie!). Nie mogę się napatrzeć i wyjść z podziwu jak można coś takiego stworzyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
toja-12 zwyczajnie - "ręcami" :D
UsuńBeautiful patterns for your eggs.
OdpowiedzUsuńMargaret
Bardzo mi się podoba Twoja wersja, jest bardziej bogata niż moja :)
OdpowiedzUsuńCzym większe doświadczenie we frywolitkowaniu tym cieńsze nici :)) Ja jestem dopiero na etapie AIDY 20, a jeszcze nie tak dawno robiłam z AIDY 5 :)
Pozdrawiam
Ewuś pomalutku,nie od razu Kraków zbudowano :)) ja dłuugo robiłam z dwudziestki, dopiero od trzech lat przekonałam się do cieńszych nici.
Usuńlubię robić z dwudziestki serwetki bo są wyrazistsze natomiast przy takich drobiazgach jak jajka (te moje mają 4/6 cm więc malutkie) żeby było lepiej widać wzór bardziej podoba mi się frywolitka z cieńszych nici.
ale te proste - same kółeczka i łuczki są z dwudziestki bo lepiejwyglądają niż z trzydziestki - więc to wszystko zależy od wzoru i do czego go użyjemy.
nie bój się trzydziestki ale i nie odkładaj dwudziestki :)))
Piękne Reniu !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko !!!
Ps. Podziwiam Twoje jajka u mnie w koszyczku :)
ja swoje jeszcze też podziwiam u siebie w koszyczku ale niestety tylko do jutra - potem idą w świat :))) i znowu zostanę ze zwykłymi jajkami ugotowanymi w cebuli :D
UsuńGorgeous! Thank you for sharing your patterns too!
OdpowiedzUsuńVery elegant!! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze tak nie umiem :) Takie cudeńka wychodzą :)
OdpowiedzUsuńMariolu, uwierz mi tego można się nauczyć :)
Usuńwspaniałe ,cudowne i z wzorkiem-dziękuję!!!!!
OdpowiedzUsuńNiestety będę próbowała zrobić dopiero po świętach:(bardzo mi się podobają , ale skąd wziąć czas?!!!
OdpowiedzUsuńNuta rób po świętach, będą jak znalazł na następne święta ;-)
UsuńPo Wielkanocy to się zaczyna bombkować, proszę Pań! ;>
UsuńBeautiful Easter Eggs, thank you for sharing the pattern!
OdpowiedzUsuńŚliczne koszulki. Zapisuje sobie wzór na następne święta :)
OdpowiedzUsuńOrin - trzymam za słowo :D
UsuńPiękne, mnie udało się zaledwie 3 usupłać, ale aby pokazać to już czasu brakuje.
OdpowiedzUsuńPiękne te pisaneczki. Biała nić dodaje im uroku
OdpowiedzUsuńZrobiłam koszulkę na jajko z Twojego wzoru, jednak zamiast dwóch rzędów zrobiłam jeden, na małym jajku lepiej wygląda. Dziękuję bardzo za rozpisanie!
OdpowiedzUsuń