poniedziałek, 19 marca 2012

serwetka miodowa rząd 16

no i stało się... brakło mi nici :( więc ten rządek mieszam z jaśniejszym odcieniem - nie jest to biały tylko taka kość słoniowa, ale w zestawieniu z tym miodem wygląda na bardzo jasny i fajny kontrast się zrobił.
rządek bardzo fajny i prosty, już  go kiedyś wykorzystywałam w serwetkach i do ozdabiania bombek czy jajek. prosty a bardzo wdzięczny i super się go robi.

Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1

ten rządek można zrobić jednym czółenkiem i nitką z kłębka, u mnie na czółenku mam jasne nici a na kłębku resztka miodowych.



zdjęcie można powiększać i radzę powiększyć bo tak to ilości supełków nie widać.

ten rządek - już widzę - że jest bardzo pracochłonny więc nie wiem czy w dwa tygodnie skończę... ech... :D

16 komentarzy:

  1. Nie spiesz się Renulku... ;)
    A rządek faktycznie pięknie zdobi aktualny brzeg!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyżby to już koniec miał być? Eeee, jeszcze jakieś kwiatuski poproszę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Renulku, czy obiecałaś Koroneczce tę serwetkę jako prezent, że tak ją zainteresowało co tam jeszcze będzie? ;P

      Usuń
    2. aaatam Koroneczka to taka marzycielka :D
      a serwetka to już ma właściciela ale o tym ciiiiiii...

      Usuń
    3. Koroneczka te ostatnie wypały chyba Ci się na oczy rzuciły, przecież właśnie w tym rzędzie są kwiatki jako żywe :D teraz to z tych kwiatków tylko wianki można pleść :D

      Usuń
  3. Po cichutku se mogę pomarzyć, że to dla mnie. W końcu cuda się zdarzają.

    A tak w ogóle to strasznie wolno supłacie te serwetki! Nudzi mi się! Szybciej machać tymi czółenkami! :p

    OdpowiedzUsuń
  4. a czy koniec hmm... nie wiem - nici nie mam i nie wiem co będzie dalej hmmm... mogę tylko sobie pohymhać :D hmmm hmmm...

    OdpowiedzUsuń
  5. Eeeeeee, tam! Może supłasz drugą pod stołem i ta będzie dla mnie? Dyć sama sobie nie zrobię. ;>

    A te kwiatuski to to takie tyci, tyci. Ja poproszę duże! O! Mogą być z innej nitki. Czerwonej na ten przykład! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa boś leniuch :P

      czerwone niestety wykluczone - też chciałam takie dać :D

      Usuń
  6. Mi sembra molto bella la combinazione di colori.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam "frywolitkorobniczki"!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Very nice!! I like the 2 colors together! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale świetnie wybrnęłaś z braku nici :) Wygląda jakby ten dodany kolor był celowym zagraniem :)
    Kwiatuszki śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sliczna koronka ,tak bardzo bym chciała sie jej nauczyc ,ale bez osobistej instruktorki marnie to widze ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny rządek, ale z pewnością znów na nim utknę na długo ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...