kolejny frywolitkowy futerał na telefon zrobiony z cudnych bawełnianych nici w kolorze bordowym, na czarnym polarku i z zatrzaskiem, żeby telefon z niego nie uciekł ;-)
drugie zdjęcie dzięki uprzejmości nowej właścicielki ;-)
w międzyczasie tworzą się "bereciki"... które tutaj grzecznie leżą na moich ulubionych czekoladkach :-)
czekoladki pyszne a do tego idealne pudełeczko do przechowywania frywolitkowych śnieżynek ;-)
I love the pattern and color of your glasses case, and the chocolate idea they have little handles on them that is really cute!
OdpowiedzUsuńO widzisz! Wczoraj mój Kacperek upuścił telefon ( nowy!!!) i szybka cała w pajączkach, niestety nie miał pokrowca:( dodam takiego oryginalnego jak Twój..żadnego:( ja też nie mam :(....
OdpowiedzUsuńto już nie mój - ktoś się nim cieszy a przede wszystkim jego a raczej Jej telefon :-)
Usuńśliczne jak zawsze Reniu :)
OdpowiedzUsuńPhones the world over are jealous!
OdpowiedzUsuń:-D
Usuńrewelacja....
OdpowiedzUsuńElegancki futeral .Te bereciki mnie intryguja ,bo po ksztalcie to cos za koleczko bedzie sobie wisialo .A gdzie reszta .Do beretu musi byc glowa .
OdpowiedzUsuńbędzie wisiało za kółeczko - oj będzie...
UsuńWonderful!!! :)
OdpowiedzUsuńthank you ;-)
UsuńSei bravissima !!!
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńnapisze tylko że .....wymiękam
OdpowiedzUsuńElunia - "trza być twardym a nie >miętkim<" jak mawiał klasyk :-D
Usuń