Renulku, kolejny piękny wzorek na śliczne jajkowe ubranko. Ten piekielny ząb w piątek trochę mnie uziemił i weekend spędziłam z ogromną gorączką. A teraz mam taaakie zaległości! I wcale się z tego powodu nie martwię. Bo tyyyle przyjemności przede mną :)
Coś mi się wydaje, że "ostatnie jajko" oznacza, że wkrótce na blogu będą nowe rzeczy w renulkowym wykonaniu... Ta-dam! Napięcie rośnie... Już nie mogę się doczekać... :)
Renulku, ale przecież nie oczekuję że każda serwetka będzie dziergana on line :) Po prostu oglądanie Twoich prac to niesamowita frajda i inspiracja, człowiek ma zaraz lepszy humor :o)
All of your decorated eggs are gorgeous! Some day soon I will try one. Thank you for such beautiful inspiration!
OdpowiedzUsuńAch,Renulku, jestem fanem Twoich prac. Cudne te jajeczka. W tym roku pewnie już nie,ale w przyszłym poszukam tych drewnianych jajek i też spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie i słonecznie.
cudne te Twoje frywolitkowe ubranka:)
OdpowiedzUsuńa tez wzorek znam i zrobię sobie jak nie na te, to na następne Święta....
pozdrawiam
Opierałam się, ale teraz pękłam ;o) bo bardzo podoba mi się ten wzorek :o)
OdpowiedzUsuńVery lovely! :)
OdpowiedzUsuńYour eggs are truly a work of art! I can't wait to add them to my collection in my Easter basket. Thanks for sharing them with us.
OdpowiedzUsuńRenulku, kolejny piękny wzorek na śliczne jajkowe ubranko.
OdpowiedzUsuńTen piekielny ząb w piątek trochę mnie uziemił i weekend spędziłam z ogromną gorączką.
A teraz mam taaakie zaległości!
I wcale się z tego powodu nie martwię.
Bo tyyyle przyjemności przede mną :)
I ja supłam, na razie większe jaja sobie robię, ale mam w planach i kilka mniejszych.
OdpowiedzUsuńReniu mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, bo podałam namiar na Twoje jaja na babskim ? Dziewczyny są zachwycone :)))
Cieszę się, że się Wam przydadzą, to ostatnie jajo jak na razie :)
OdpowiedzUsuńKrzysiu oczywiście że nie mam nic przeciwko - dobrze zrobiłaś :)
Coś mi się wydaje, że "ostatnie jajko" oznacza, że wkrótce na blogu będą nowe rzeczy w renulkowym wykonaniu...
OdpowiedzUsuńTa-dam! Napięcie rośnie... Już nie mogę się doczekać... :)
Serwetka będzie??? Serwetka???
OdpowiedzUsuńmożliwe ale niekoniecznie on line bo na to niestety trzeba czasu a jak już pisałam w poprzednich komentarzach ucieka mi straszliwie.
OdpowiedzUsuńRenulku, ale przecież nie oczekuję że każda serwetka będzie dziergana on line :)
OdpowiedzUsuńPo prostu oglądanie Twoich prac to niesamowita frajda i inspiracja, człowiek ma zaraz lepszy humor :o)
może wreszcie i ja wezmę się za jakieś jajeczne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńSei bravissima a decorare le uova con il chiacchierino. Complimenti.
OdpowiedzUsuń